Trawy są coraz bardziej popularne, a odmian pojawia się coraz więcej. Są naturalnym otoczeniem człowieka bez względu na zamieszkanie. Dlatego sadzone są tak chętnie w ogrodach nawet w mieście, dają wrażenie naturalnej łąki. Większość traw dobrze rośnie na glebach przeciętnych , niektóre radzą sobie na piaszczystych, inne na gliniastych. Od lipca do listopada zakwitają różnorodnymi wiechami, białymi, kremowymi, różowymi , czerwonymi a nawet brązowymi i fioletowymi, kwiaty dobrze się zasuszają i mogę zdobić całą zimę mieszkanie. Ogród z trawami co dzień wygląda inaczej: jesień – imponujące rozmiary , obfite kwitnienie i złociste przebarwienia; zima- oszronione pędy i liście; wiosna- traw praktycznie nie ma- po cięciu ustępują miejsca wiosennym kwiatom i znowu następuje lato i królowanie traw zaczyna się na nowo.
Najpopularniejsze są rozplenice i miskanty, bo są najbardziej ozdobne.
Niektóre trawy, tak jak turzyce są zimozielone.
Właśnie o tej porze roku trawy wyglądają najlepiej, zaczynają kwitnąć , rano na ich łodygach pojawiają się lśniące jak diamenty krople rosy, a liście przebarwiają się w odcieniach złota,brązu i oranżu i zapierają dech w piersiach. Jesień to dobry czas na sadzenie traw kupionych w doniczce.
Trawy których kępy usychają , warto na zimę związać w chochoły aby woda i śnieg nie spowodowały gnicia bryły korzeniowej.
Wiosną (przełom marca i kwietnia) kępy traw ścinamy na około 10cmnad ziemią.
Mocno zrośnięte kępy łatwo zetniemy elektrycznymi nożycami do żywopłotu.