Chcesz mieć dobry humor, energię i zapomnieć o łamaniu w kościach? Nos w kieszeni 1-2 kasztany -swoiste amulety na dobre samopoczucie. Kasztanowce pojawiły się w Polsce dopiero w XVIw za sprawą króla Stefana Batorego. Wierzono wtedy, że owoce kasztanowca mogą wyciągać choroby poprzez przyjmowanie na siebie negatywnej energii. Stawiano więc kasztany przy łóżku chorego, a także wieszano nad wejściem do domu by chroniły od złego. Dziś wydaje się to śmieszne, ale naukowcy obecnie potrafią wytłumaczyć „nadprzyrodzone” właściwości kasztanów. Z racji tego, że do rozwoju kasztanowce potrzebują pierwiastków promieniotwórczych z gleby, działają jak filtry. Mają też działanie energetyczne pochłaniania złej energi z otoczenia. Są naturalnymi odpromiennikami, trzymane przy urządzeniach elektronicznych, z łatwością pochłaniają szkodliwe promieniowanie elekromagnetyczne. Podobno też motywują do działania, łagodzą strach i uspokajają. Owoce zachowują swoją zdolność neutralizacji do miesiąca, po tym czasie należy zastąpić je nowymi.