Latem komary i meszki dają nam się poważnie we znaki. Obecność bzyczących i kąsających intruzów jest nieprzyjemna – pchają się do oczu, uszu i nie dają spokoju gdy chcemy posiedzieć w ogrodzie.
Komary i meszki pojawiają się w miejscach wilgotnych, preferują stojącą wodę (nawet kałuże po dłuższych opadach), dlatego masowo przebywają przy stawikach i oczkach.
Niektóre rośliny mają olejki eteryczne, które działają na owady odstraszająco. Szczególnie polecamy lawendę wąskolistną , pięknie się prezentuje zarówno w doniczce jak i na rabacie.
Znane i cenione pelargonie, kocimiętka kwitnąca na fioletowo – uwielbiają ją koty a komary wolą się trzymać od niej z daleka.
Plektrantus czyli popularny „komarowiec”/ ”komarnica” o ozdobnych liściach nie jest lubiany przez komary, meszki i inne kąsające.
Także zioła, które uprawiamy w doniczkach lub ogródku – odstraszają swoim aromatem, np. bazylia, mięta pieprzowa, tymianek.