Często nie wiemy co zrobić ze storczykiem po przekwitnięciu.
Najpopularniejsze w naszych domach są Phalaenopsisy a w ich przypadku przyciananie nie jest potrzebne. Większość hodowców storczyków skraca przekwitłe pędy lub całkiem je wycina, co podyktowane jest względami estetycznymi, czasem pęd sam usycha i wtedy należy czekać na pojawienie się nowego.
Jeśli roślina zechce kwitnąć na tym samym pędzie to prawdopodobnie go przedłuży albo wypuści boczne odgałęzienie ze śpiącego oczka. Często słyszymy od klientów różne opinie – jednym kwitną te same storczyki od lat, drugim nie kwitną nawet po raz drugi mimo wszelkich starań.
Może coś jest w stwierdzeniu, że „ktoś ma rękę do kwiatów”, a ktoś nie, ale nie poddawajmy się.
W przypadków storczyków o wiele bardziej jest szkodliwy nadmiar wody niż jej brak, korzenie powinny mieć barwę srebrzystą lub białą a nie zieloną; podlewajmy miękką wodą o temp. pokojowej. „Kranówka” powinna być przegotowana i odstana.
Życzymy powodzenia w uprawie!