Lipiec w Prowansji to spełnienie marzeń każdego wielbiciela ciągnących się po horyzont lawendowych pól nad którymi unosi się zapadający w pamięci zapach. Możemy stworzyć sobie namiastkę tego zaczarowanego miejsca sadząc w ogrodzie kilka lawendowych krzewów. Znanych jest ponad 50 gatunków i odmian lawendy. Nasz klimat najlepiej znosi lawenda wąskolistna (angielska) Lavandula angustifolia. Wszystkie gatunki lawendy preferują stanowiska w pełnym słońcu z lekką, dobrze zdrenowaną zasadową glebą (pH 6,5-7,5). Po posadzeniu umiarkowanie podlewamy uważając by nie zraszać liści. Każde inne podłoże będzie niekorzystnie odbijać się na kondycji krzewu, mniejszym kwitnieniem i mrozoodpornością. Krzewy posadzone w zagłębieniu lub zbyt gęsto będą gniły i zamierały. Młode krzewy przycinamy po kwitnieniu o 1/2 wysokości, stare krzewy na wiosnę i drugi raz po kwitnieniu. Kwiaty są zazwyczaj bladofioletowe choć wchodzą już odmiany o białych kwiatach. Napewno nagrodą za odrobinę starań o lawendowe krzewy, będzie ich upojny zapach.