Krwawnik to nasz rodzimy gatunek znany od wieków, rośnie pospolicie w formie dzikiej, prawie wszędzie kwitnie na biało, ma charakterystyczne liście. Babcie dawniej siekały go na zieleninę dla małych indyków, kaczek i kurcząt dlatego, że zawiera dużo witamin i jest bardzo zdrowy. Świetnie się czuje w naszym klimacie, więc jego uprawa jest łatwa i przyjemna.
Uprawne odmiany krwawników są obecnie oszałamiające, już nie tylko białe, żółte, pomarańczowe, różowe, czerwone, bordowe, blado różowe, czerwone z białym środkiem, białe pełne, po prostu piękne. Zapach mają nieszczególny, podobny do zapachu chryzantem, który wabi pszczoły, motyle i biedronki. Odstrasza mrówki dlatego nie spotkacie ich w pobliżu krwawnika. Uwielbia słońce, bardzo mocno rozmnaża się przez podziemne rozłogi, dlatego należy przemyśleć gdzie posadzić, aby nie stał się chwastem i utrapieniem. Z drugiej strony lubimy przecież rośliny które same o siebie zadbają w miejscach o które nie mamy czasu zadbać, będą wyglądały ładnie i kolorowo.